Math   Science   Chemistry   Economics   Biology   News   Search

> From Alchemy to Chemistry Issue: 2003-2 Section: Chemistry

English

 

Największy rozkwit alchemii przypada na okres rozkwitu państwa arabskiego. Najsławniejszym alchemikiem arabskim był Dżabir ibn Hajjan, żyjący w latach ok. 760 – ok. 815, zwany Geberem i pod tym imieniem znany w wiekach późniejszych. Jest on znany do dziś jako pierwszy uczony, który zastosował gips do usztywniania złamanych kończyn. W toku badań substancji suchych (proszków) przeprowadzonych przez Dżabira i przez późniejszych badaczy powstał najsławniejszy termin w historii alchemii – „kamień filozoficzny”. Czym był kamień filozoficzny? Kamień filozoficzny to tajemnicza substancja, której alchemicy nieustannie i bezskutecznie poszukiwali, mająca wszystkie „pospolite” metale zamieniać w złoto. Przypisywano mu ponadto właściwości przedłużania życia i odmładzania, leczenia ze wszystkich chorób i możliwość kontaktowania się z duchami i rozkazywania im. Nieustannym poszukiwaniom kamienia filozoficznego i eksperymentom alchemików zawdzięczamy jednak narodziny chemii, odkrycie i zbadanie wielu związków chemicznych, odkrycie takich pierwiastków jak arsen, antymon, bizmut, fosfor. Szukając tego kamienia Roger Bacon, jeden z pierwszych w Europie, opracował sposób produkcji prochu strzelniczego, van Helmont rozpoczął badania natury gazów (i wprowadził termin gaz do chemii), Johann Glauber podał przepisy produkcji wielu związków chemicznych., m.in. siarczanu sodu, nazwanego solą glauberską na jego cześć, a Böttger otrzymał w 1709 pierwszą w Europie białą, twardą porcelanę. Wróćmy jednak do dalszej historii alchemii.

Mieszkańcy Europy pierwszy swój kontakt ze światem muzułmańskim nawiązali w czasie wypraw krzyżowych. Sytuacja ta spowodowała, że w wyniku bezpośredniego kontaktu dwu odrębnych kultur, chrześcijańscy rycerze-krzyżowcy przywieźli z sobą do Europy kulturę wschodu i jej zdobycze. Tak więc począwszy od r. 1200 narodziły się możliwości wchłonięcia przez uczonych europejskich wiedzy alchemicznej i jej dalszej kontynuacji. Pierwszym znaczniejszym alchemikiem europejskim był Albert von Bollstädt, znany jako Albert Wielki, czyli Albertus Magnus. Kontynuując prowadzone przez uczonych arabskich badania, opisał tak dokładnie arsen, że przypisuje mu się często jego odkrycie, mimo że dokonano tego wcześniej.

Współcześnie z Albertem Wielkim żył inny angielski uczony, wspomniany wcześniej – mnich Roger Bacon (ok. 1214 – ok. 1294), który wsławił się stworzeniem podwalin wiedzy empirycznej i matematycznej. Chociaż ówczesny stan wiedzy był niedoskonały, Baconowi udało się napisać encyklopedię wiedzy. Między innymi opisał w niej po raz pierwszy proch strzelniczy, dzięki czemu przypisuje mu się jego wynalezienie, gdy tymczasem prawdziwy odkrywca pozostał nieznany.

Fakt użycia prochu strzelniczego jest pierwszym praktycznym efektem wykorzystania wiedzy alchemicznej, a znaczenie jego jest ogólnoświatowe.

Nadal nie udawało się w tamtym czasie wytworzyć złota, co doprowadziły do trzeciego z kolei w historii chemii upadku tej gałęzi wiedzy. Polowanie na złoto stało się domeną działalności rozmaitych fałszerzy, co przynosiło w skutkach odkształcenie i zahamowanie rozwoju prawdziwej wiedzy. Recesja ta trwała nieprzerwanie aż do wieku XVII, a więc do czasów Boyle’a i Newtona, tak że nawet ci dwaj wielcy uczeni nie oparli się pokusie podjęcia próby wytwarzania złota.

W r. 1597 niemiecki alchemik Andreas Libau zwany po łacinie Libaviusem (ok. 1540-1616) opublikował dzieło pt. Alchemia. Było ono nie tylko encyklopedią dotychczasowych osiągnięć alchemii. Libavius potrafił usunąć bowiem z opracowanego materiału wszelki mistycyzm i niejasności, tak że stworzył – można powiedzieć – pierwsze dzieło chemiczne.

Jako pierwszy opisał on sposób otrzymywania kwasu solnego, czterochlorku cyny, siarczanu amonowego. Opisał także metodę otrzymywania azotowego i solnego rozpuszczającej złoto, dzięki czemu zyskała ona tak efektowną nazwę. Stwierdził wreszcie, że minerały można rozpoznawać na podstawie kształtu kryształów uzyskanych po odparowaniu ich z roztworów.

Później nieco żył Johann R. Glauber (1604-1668), który odkrył sposób wytwarzania kwasu solnego przez działanie kwasu siarkowego na zwykłą sól. W procesie tego oddziaływania otrzymał on nową sól – siarczan sodowy – zwaną dziś od nazwiska odkrywcy solą glauberską. Glauber odkrywszy jej właściwości przeczyszczające, nazwał ją „solą cudowną ” – sal mirabile – i sugerował, że jest ona lekiem na wszystkie choroby, cudownym eliksirem życia. Sam rozpoczął na większą skalę produkcję odkrytej przez siebie soli dla celów medycznych i doszedł do pewnego majątku. Nie dostrzegamy na jego przykładzie pełnej napięć drogi chemika poszukującego sposobu wytwarzania złota, lecz widzimy drogę bardziej użyteczną i przynoszącą konkretne korzyści.

Nie był to zresztą jedyny przypadek uzyskania korzyści z naukowych prac i badań chemicznych.

W XVII wieku uczeni uświadomili sobie korzyści płynące z konkretnych badań, zarówno te materialne jak i etyczne. Pomimo, że do roku 1800 wszystkich naukowców nadal nazywano filozofami, to zdecydowanie porzucili oni tajemne badania nad nieśmiertelnością i innymi cudami, jakich miał dokonywać kamień filozoficzny na rzecz badań nad pierwiastkami i związkami chemicznymi. Tak też skończyła się alchemia i od XVII wieku zaczęła się rozwijać nauka ścisła, którą dziś zwiemy chemią.

 

Bibliografia

  • Isaak Asimov: Krótka historia chemii. Warszawa 1970
  • Radosław Pawelec: Wieża Babel. Warszawa 1999
  • Władysław Kopaliński: Słownik mitów i tradycji kultury. Warszawa 1991
  • Słownik wyrazów obcych PWN. Warszawa 1988
  • Jerzy Stobiński: Chemia zdobywa świat. Warszawa 1974
  • Stanisław A. Wotowski: Tajemnice świata magii. Sosnowiec 1992

 

Konsultacja

Mgr Elżbieta Firlej, mgr Agnieszka Komendera.

 

Go to page 1